wtorek, 4 stycznia 2011

Moje uzależnienia, zapachy, odzywki do włosów i błyszczyki od siostry

 Mam fioła na punkcie odzywek do włosów, zapachów i błyszczyków które kupuje mi  moja Siostra. Pracuje w Harrods'ie w Londynie i kiedy przyjeżdża do Polski dostaję od niej miły upominek. A potem szkoda mi ich używać :) 



 Odżywki zawsze kupuje w wakacje, bo wtedy pracuję i mogę sobie pozwolić na luksus  preparatów profesjonalnych z salonu :D

W tym roku zaszalałam i kupiłam sobie okulary Prady. Skoro towarzyszą mi każdego dnia warto by były unikatowe ;)

Moje zapachy, moja słabość ;) Głównie lubię wszystko od Calvina Kleina  i Marca Jacobsa. 
Daisy, Lolę i Ck IN2U to prezenty od ukochanego. Jestem również konsultantka Avonu więc mam masę zapachów tej firmy.  Szczerze polecam  In Bloom by Reese, Ungaro Fever i nową Fergie. 



 



Jabłkową woda kolońską pryskam się jak mgiełka gdy idę spać :) Jest zbyt ulotna jak na zapach na cały dzień. ale do poduszki to luksusowa mgiełka.


Ten pokrowiec Diora kupiłam na allegro i na miałam pojęcia co będę w nim trzymać skoro okulary mam non stop na nosie :)  Ale idealnie przypasował do przechowywania skarbów od moje Siostry. Sama wolałabym  niż błyszczyk kupić sobie jakiś ciuszek, bo  ceny u nas są kosmiczne, błyszczyk choćby nie wiem jak drogi i tak zostanie na szklance :P  Ale i tak takie prezenty mnie cieszą. Dziękuję Wiolu :*:*:*





2 komentarze:

  1. Those Dior products are among my faves!
    xx

    www.ohmyvogue.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, tyle różności z wyższych półek!!! Z kosmetyków Kerstase i Matrixa będziesz zadowolona. Z biolage mam całą serię i mogę z ręką na sercu polecić.
    Wiesz, jak Ci żal używać tych kosmetyków: ja zawsze chętnie przyjmę każdą ilość :D :D :D

    OdpowiedzUsuń