sobota, 24 września 2011

Turkusowa teczka i beżowe kopytka

Moje zakupy weszły na nowy tor.Zawsze bałam się kupować na ebay'u czy w innych sklepach w których płaci się w dolarach czy funtach. Strach wynikał z niewiedzy że to banalnie proste i praktyczne rozwiązanie. Lubię mieć rzeczy rzadko spotykane, nietuzinkowe, ciekawe.Zawsze zastanawiałam się skąd te piękne blogerki mają takie perełki. Ciekawe kurteczki, blazery i dodatki. Szkoda tylko że jak otwieram się nowe możliwości to kasa się skończyła :D  A miałam takie plany, zaoszczędzić na jesień, na zakupy. I na planach się skończyło. No ale kupiłam kilka rzeczy bez których jesień była by nudna. Dajmy pod lupę tę oto torebkę! Jej kolor i krój, dla mnie bajka :) Dobrałam do niej turkusowy naszyjnik z H&M i beżowe kopytka z allegro. Kurteczka z H&M.










piątek, 23 września 2011

Choć lato odeszło zostawiło nam jeszcze słońce

Dzis kalendarzowy początek jesieni :)Jak na razie pięknej i złotej. Jeszcze dobry tydzień i pora wracać na studia :) Stęskniłam się za swoją stancją, grupą, przyjaciółmi, imprezami :D.Za życiem w którym to ja decyduje co jest na obiad i wracam kiedy chcę :) Nie żebym tu w domu tak nie mogła, ale tu wychodzić nie ma do kogo :P Muszę zrobić coś nowego w swoim pokoju na stancji. Cos świeżego. Wynik mojej pracy pokaże w kolejnych postach. A jak z wami? Tęsknicie za życiem studenckim? 










Marynarka - no name
Spodnie - New Yorker
Buty - Converse
Torebka - etorebka
Kita - Zakopane

środa, 14 września 2011

Mulberry friendship bracelet

 Na urodziny mojej mamy przyjechała moja Wiola. I jak zawsze miała dla mnie coś co mnie ogromnie ucieszy :) Bransoletka zapakowana jak największy skarb :D Dostałam dużą torebkę to i zaczęłam wyobrażać sobie już Alexię :D Zaglądam do środka - małe pudełko :) Otwieram - szmaciany woreczek. Patrze to w nim - coś zawinięte w papier. I wreszcie moim oczom ukazał się króliczek na czerwonym sznureczku który jest motywem przewodnim Mulberry na rok 2011 :) Wiola wie co lubię :* Dzięki SIS :*