- U mnie ciągle sesja trwa :( i nie chce się skończyć ;( Była, teraz na dwa dni w rodzinnym domu, strasznie mi tęskno było. Nie byłam tam ponad miesiąc przez te całą szkołę... Dwa tygodnie z życia wycięte na biochemię.. ale zaliczyłam ją :D za drugim zamachem ale za to na 3,5 :D Za to dwa inne egzaminy położyłam totalnie i muszę je poprawić. Ba na jeden nie poszłam wcale ;/ I ciągle sobie obiecuję że jak sesja się skończy to zacznę nowe życie:) Wreszcie gdzieś wyjdę bo już nie pamiętam kiedy gdzieś byłam. Znajomych nie widziałam dobre dwa tygodnie.Eh. Trzeba zacisnąć zębiska! :)
Przedstawiam wam moje małe perełki z ostatnich dni. Na aukcji emo rzeczy zakupiłam te cudne skrzydła anioła :) Wyglądają bardzo unikatowo :)
Jak byłam a Alfie wpłacać pieniądze na stancje do wpłatomatu to uświadomiłam sobie "Rany jak mnie dawno tu nie było!" Na samym wejściu sklep z biżuterią. Dostałam oczopląsu. Wszystko mi się podobało. Na końcu jak sobie podliczyłam wydatki w tym miesiącu to wyszło że jestem na minusie ale jak zobaczyłam tego wróbelka na dwa palce stwierdziłam, a co mi tam :P Najwyżej wreszcie przejdę na głodówkę :P Jest ogromny :) Dziś mój promotor nawet zwrócił na niego uwagę :) Zapytał jak ja się w nim ubieram :D A już że ubieram go po tym jak się ubiorę :D:D:D
I moja zdobycz z H&M, modułowe pierścionki. Na paznokciach mam lakier w kolorze mięty Inglot .
A to daje mi kopa :)