czwartek, 28 kwietnia 2011

Rozwiązanie konkursu

Wybaczcie za zwłokę, ale już są oczekiwane wyniki :D Zgłosiła się masa osób :P Od czegoś trzeba zacząć :) Gratuluję numerkowi 6 : Marcia78903@gmail.com 
Z zwyciężczynią skontaktuję się osobiście. Miłego dnia!

środa, 20 kwietnia 2011

Szwedy, szare kotury i DOM :*

Znów jestem u siebie. W domu. W oazie spokoju. Do granic możliwości siedzę na tarasie i sączę z mama szampana :)(aż zapadnie zmrok, ciepełko jest wiec co nam będzie :P ) Delektuję się ty pięknem które mnie otacza. Dziś przyjechałam do domu na święta, a w domu czekały na mnie te piękne koturny na które chorowałam. Strasznie podobały mi się w lamparcie cętki ale sprawę przemyślałam. To impulsywny hit sezonu, w czerwcu już będą passe. Tak myślę. A do tanich nie należą ;/ Szare wydaja się takie uniwersalne. Nie jak czarne ale zawsze.


widziałam także że szwedy wracają do łask. Szeroka nogawka ma być bądź już jest hitem :)


Mam na sobie koturny zakupione na aukcji jacenty007z AUKCJA 
Szwedy no name ( z targowiska :D ) 
Płaszczk to samo miejsce :) 
i torebka z e-torebka













środa, 6 kwietnia 2011

Dołączyłam do Facebooka :)

Jeśli podoba was się mój blog, zapraszam do śledzenia wpisów i brania w nich udziału na moim koncie na Facebooku    KLIK


Meliski już na nogach :D 

wtorek, 5 kwietnia 2011

Meliski

Przypominam o konkursie na początku :)  KLIK

Świat oszalał na punkcie melisek to i mnie wzięło :D Totalny impuls. Tak sobie siedzę na fejsie jak zawsze :P a DeeZee uzyskało 30 000 lubiących i z tej okazji bach 30 % rabatu :D przez godzinę. To myślę , pora się śpieszyć :D z 129 na 90,30 zł to już okazja, zwłaszcza że są z kauczuku więc lepsze od gumowych. Tak każdy twierdzi. Jak paczka dotrze to ocenię to. A  na razie mam debet na karcie :(  Pozostaje teraz wyczekiwać kuriera :D


A jak wam się podobają te piękności?? :D

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Wypad do domu i nowy trencz

Przypominam o konkursie. Do wygrania kolczyki sowy z cyrkoniami : KLIK 

 
W ten weekend byłam w domu :) Kocham to miejsce, domek nad samym jeziorem. Pojechałm w czwartek wieczorem wieć w piątek byłam z mamą na mieście :) Kupiłam sobie nowy klasyczny dwurzędowy trencz. W sobote rodzice niestety musieli jechać do Warszawy, ale nie rozpaczaliśmy z moim Krystianem. |Zrobiliśmy sobie grilla przy zachodzie mazurskiego słońca :)