Szaro jakoś, smutno i melancholijnie.. No cóż - sesja! :(Postanowiłam wnieść trochę koloru żółtym lakierem. Pomógł na chwilę :) Bo non stop chodzę z ściśniętym żołądkiem. Taki niepokój czuję. Każdy student pewnie teraz przez to przechodzi.
Jak sesja to i porządki ma stancji (nawet firanki wyprane) :P wygrzebałam swoje zapomniane kolczyki i wisior serduszkowy z czasów liceum.
Kurtka, biały top - tally weil, kalosze - fablook, szal - H&M, torebka - mizensa, pierścoinek leopard - H&M, kolczyki i wisior - no name
Fajny lakier do paznokci :D
OdpowiedzUsuńI apaszka ; pp
A najlepsze jest to, że każdy wie, że sesja w koncu przyjdzie, a i tak jest nią zaskoczony, haha, życzę dużo powodzenia na egzaminach :).
OdpowiedzUsuńCute photos. I love the whole yellow theme going on.
OdpowiedzUsuńwww.faintheartedsparrow.blogspot.com