wtorek, 25 stycznia 2011

Cyrkoniowe serduszka i trochę słońca na paznokciach

Szaro jakoś, smutno i melancholijnie.. No cóż - sesja! :(Postanowiłam wnieść trochę koloru żółtym lakierem. Pomógł na chwilę :) Bo non stop chodzę z ściśniętym żołądkiem. Taki niepokój czuję. Każdy student pewnie teraz przez to przechodzi. 
Jak sesja to i porządki ma stancji (nawet firanki wyprane) :P wygrzebałam swoje zapomniane kolczyki i wisior serduszkowy z czasów liceum.






Kurtka, biały top - tally weil, kalosze - fablook, szal - H&M, torebka - mizensa, pierścoinek leopard - H&M,  kolczyki i wisior - no name

3 komentarze:

  1. Fajny lakier do paznokci :D
    I apaszka ; pp

    OdpowiedzUsuń
  2. A najlepsze jest to, że każdy wie, że sesja w koncu przyjdzie, a i tak jest nią zaskoczony, haha, życzę dużo powodzenia na egzaminach :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Cute photos. I love the whole yellow theme going on.

    www.faintheartedsparrow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń